
Dwie noce wcześniej Finn szepnął mi przez telefon. Coś znalazł. Coś niebezpiecznego. „Myślą, że nie wiem” – powiedział. „Ale Scrappy wie. On zawsze wie”.
Teraz, w tym dusznym pokoju, jego słowa powróciły do mnie niczym ostrze wbite w pierś.
Sekret w trumnie
Dyrektor zakładu pogrzebowego ruszył, żeby odciągnąć Scrappy’ego, ale pies zaszczekał ostro i zaczął kopać w tym samym miejscu. Nagle rozległ się metaliczny trzask. Serce podskoczyło mi do gardła. Otworzyła się mała zasuwka – ukryta w trumnie.
W pokoju rozległy się westchnienia. Scrappy odkrył pustą przegródkę. A w środku, ukryty w aksamitnym welwecie, leżał czarny pendrive.
Ledwo zdążyłem zacisnąć dłoń na jego nadgarstku, gdy Leo – prezes klubu – rzucił się do przodu. Jego uścisk zacisnął się na moim nadgarstku, a jego głos brzmiał jak warknięcie: „Dawaj”.
Ale Scrappy był szybszy. Z warknięciem rzucił się w chaos, pozbawiając równowagi kolejnego motocyklistę. W ułamku sekundy wyrwałem się, schowałem dysk do kieszeni i pobiegłem.
Ucieczka przed prawdą
Zdrowy i Lekki Przepis: Sałatka z Ogórka i Kapusty Pekińskiej na Odchudzanie
Ziemniaki w Kremowym Sosie – Łatwy Przepis na Aromatyczny Dodatek do Każdego Dania
Szklana Rewolucja: Domowy Spray do Okien Bez Kropli Chemii
Jak sprawić, by w domu zawsze ładnie pachniało dzięki sodzie oczyszczonej?
Co każdy powinien wiedzieć o wpływie żelatyny na organizm
Dżem orzechowy z mlekiem skondensowanym z po prostu