Awanturnik myślał, że może zastraszyć spokojną nową dziewczynę — ale jej kolejny ruch zmienił, kto miał władzę (Page 3 ) | September 26, 2025
Annonce:
Advertisement:

Nacisnęła przycisk w telefonie. Ryk silnika przeciął powietrze. Czarny, muskularny samochód podjechał do krawężnika, zgrabny i mocny. Przyciemniana szyba opadła.

Za kierownicą siedział Marcus Steele , mężczyzna zbudowany jak kamień, o bystrym spojrzeniu i ciężkiej, pozbawionej słów postawie.

Uśmiech Liama ​​zniknął.

Maya uśmiechnęła się po raz pierwszy tego dnia. „Nadal uważasz, że jestem dziwna?”

Rozmowa na temat jazdy
Maya wsiadła, samochód z warkotem odjechał. Przez chwilę żadne z nich się nie odzywało.

Advertisement:

„Wszystko w porządku?” zapytał Marcus.

Skinęła głową, a potem parsknęła śmiechem. „To było dramatyczne”.

Uśmiechnął się ironicznie. „Trochę”.

„Nie spodziewałem się, że dowiedzą się w ten sposób”.

Advertisement:

„Co byłoby lepsze — pozwolić mu sobą pomiatać?”

„Nie zamierzałem do tego dopuścić. Po prostu czekałem”.

„Po co?”

„Właściwy moment.”

Zachichotał. „Brzmi jak ja, kiedy byłem w twoim wieku”.

Advertisement:

„To przerażające” – zadrwiła.

Oboje się roześmiali, napięcie opadło. Wiedzieli jednak, że Liam nie odpuści tak łatwo.

Szepty i spojrzenia
Następnego ranka korytarze huczały od plotek. Wczoraj: nowa dziewczyna poderwana przez Marcusa Steele’a w ryczącym samochodzie. Dzisiaj: ile czasu minie, zanim Liam znów się pojawi? Jego przyjaciele patrzyli na niego gniewnie. Liam nie uśmiechał się ironicznie. Wpatrywał się.

Maya spojrzała na niego i odeszła.

Advertisement:

Małe pułapki, małe zwycięstwa
Podczas lunchu Ryan – największy facet w zespole – wysunął się na stopę. Maya potknęła się, ale odzyskała równowagę. Wybuchnął śmiechem.

„Nie wrócisz, księżniczko?” Ryan uśmiechnął się szeroko.

„Nie wiedziałam, że jaskiniowcy jeszcze istnieją” – powiedziała.

W sali wybuchła wrzawa. Uśmiech Ryana zgasł. Liam przechylił głowę, kalkulując. Maya po prostu szła dalej.

Advertisement:

Później jej szafka została zdewastowana – książki porozrzucane, bazgroły markerem. Uczniowie stali, czekając na jakąś scenę. Maya spokojnie zebrała swoje rzeczy, zamknęła szafkę i wyszła bez słowa.

Liam patrzył. I nic nie zobaczył.

Plan w domu
Tej nocy Maya siedziała przy kuchennym stole. Marcus oparł się o blat.

„Zniszczyli moją szafkę” – powiedziała.

Advertisement:

„To ich najlepszy ruch?”

„Na razie.”

„A jakie jest twoje?”

Uśmiechnęła się lekko. „Pozwolę mu się zniszczyć”.

Advertisement:

Marcus uśmiechnął się szeroko. „To moja dziewczyna”.

Tron się trzęsie
Następnego dnia prąd zaczął się zmieniać. Niektórzy śmiali się z wyczynów Liama. Inni przewracali oczami. Moc zbudowana na strachu słabła.

Page: 3 sur 5
SEE MORE..
Page: 3 sur 5 SEE MORE..

Thanks for your SHARES!

Advertisement: