Stewardesa próbowała wyrzucić go z VIP-ów – nie miała pojęcia, że ​​jest właścicielem linii lotniczych | September 13, 2025
Annonce:

„Proszę pana, nie może pan tu usiąść. Ta sekcja jest tylko dla pasażerów VIP” – powiedziała ostro stewardesa, pochylając się ku niemu z uśmiechem, który nie sięgał jej oczu.

Advertisement:

Ethan Carter podniósł wzrok znad fotela, a jego twarz wyrażała spokój. Był ubrany w szyty na miarę szary garnitur, a jego teczka schludnie schowana pod podłokietnikiem. „Wiem” – odpowiedział spokojnie. „Mój bilet jest na to miejsce”.

Spojrzała na jego bilet, nawet go nie dotykając. „Jestem pewna, że ​​nastąpiła pomyłka. Te miejsca są zarezerwowane dla naszych pasażerów premium – polityków, celebrytów, dyrektorów, których stać na bilet. Muszę pana poprosić o przejście do tyłu”.

Pasażerowie w pobliżu zaczęli szeptać, wyczuwając napięcie. Dwa rzędy dalej ktoś dyskretnie wyciągnął telefon i zaczął nagrywać.

Ethan zachował spokój. „Wolę zostać tam, gdzie jestem”.

Advertisement:

Jej uśmiech zmienił się w grymas. „Proszę pana, nie będę się z panem kłócić. Musi pan natychmiast wyjść”.

Kątem oka Ethan dostrzegł dwóch mężczyzn w ciemnych mundurach – ochroniarzy – zbliżających się do przejścia. Było jasne, że ich wezwała. Ciekawość otaczających pasażerów wzrosła; niektórzy wychylili się do przejścia, żeby lepiej widzieć.

Główny ochroniarz przemówił stanowczo. „Proszę pana, jeśli pan nie zastosuje się do polecenia, będziemy musieli pana wyprowadzić z tego sektora”.

Ethan westchnął lekko. „Czy to naprawdę konieczne? Zapłaciłem za to miejsce. Może powinien pan sprawdzić system, zanim się pan skompromituje?”

Advertisement:

Page: 1 sur 3
SEE MORE..
Page: 1 sur 3 SEE MORE..

Thanks for your SHARES!

Advertisement: