Tajemniczy urok anioła

Pewnej nocy, leżąc w łóżku, poczułem, jak coś dotyka mojej stopy. To był mały srebrny wisiorek, mały aniołek. Byłem zdezorientowany, ale schowałem go do portfela na szczęście.

12 lat później, mieszkając za granicą, poszedłem na imprezę firmową.

Dziewczyna, którą spotkałem po raz pierwszy, spojrzała na mnie i powiedziała, że wyglądam znajomo. Powiedziałem jej, że chyba się myli, bo nigdy wcześniej jej nie widziałem i przeprowadziłem się do Francji ze Stanów Zjednoczonych około rok wcześniej.