Pozwól mi poprowadzić Cię przez symfonię smaków, gdzie prostota spotyka się z pysznością. Dzisiaj zapraszam Cię do ponownego odkrycia puddingu chia, tego klasyka w trzech wariantach. Ten uwodzicielski deser, który ożywa w kilku gestach, odradza się, aby stać się bohaterem Twoich zabieganych poranków lub lekkich końcówek posiłków.
Początek to hołd dla cierpliwości: mieszanka nasion chia spęcznionych w subtelnie waniliowym mleku, zmiękczonych delikatnością miodu. Te małe perły meksykańskiego pochodzenia, znane ze swoich dobroczynnych właściwości, wchłoną płyn i zaoferują Ci się w równie zaskakującej, co czarującej konsystencji.
Wyobraź sobie jagody, te klejnoty natury, które wnoszą swoją cierpką świeżość, aby skomponować pierwszą odmianę naszego tryptyku. Idealna harmonia dla fanów owocowych smaków, gdzie jasna czerwień owoców łączy się ze słodyczą puddingu w kontraście tak odważnym, jak i zrównoważonym.
Baba Wanga i Nostradamus przedstawili niepokojące prognozy, które mogą się spełnić w ciągu najbliższych trzech miesięcy
* Milioner żartobliwie zaprosił sprzątaczkę… Ale kiedy ona przyjechała, wszyscy byli w szoku…
Odkrywanie sekretu jaśniejszego oświetlenia: sztuczka z diodami LED z folii aluminiowej
Zapomnij o cukrze i otyłości! Ten przepis to prawdziwy skarb!
3 jabłka, 3 jajka, szklanka mleka – i rozpływa się w ustach!
SERNIK JUSTYNY





