Hej wszystkim, muszę się podzielić z wami tym szalonym wspomnieniem, bo moi znajomi po prostu mi nie wierzą!
Najwyraźniej współcześni rodzice mają łatwo. Kiedyś, zanim dostaliśmy do dyspozycji jednorazowe produkty (a może po prostu inną erę rodzicielstwa!), pranie było zupełnie inną bajką.
Moja mama (i prawdopodobnie wiele innych osób z jej pokolenia) miała rytuał, który dziś brzmi niewiarygodnie: brała brudne pieluchy materiałowe, płuczała je w toalecie (tak, w toalecie!), porządnie je wyciskała, aby pozbyć się wody, a następnie wrzucała je do kosza na pieluchy, aż do dnia prania.
Olejek z liści figowych: Starożytna receptura lecznicza dziadków naszych
Tak Miękki i Pachnący: Ciasto Pomarańczowe, Które Zawróci Ci w Głowie
W moim ogrodzie pojawiły się małe, białe kulki. To, co odkryłem, przyprawiło mnie o dreszcze.
Kinder Maxi King Torte: Pyszne ciasto bez mąki, które zachwyci każdego!
Mój mąż nie chce już jeść chleba ze sklepu, chleba bez wyrabiania
Herbata z liści laurowych i kurkumy: przeciwzapalny napar, który równoważy Twoje ciało





