A „cegłami” dla mięśni są białka. Ale nie wszystkie białka są takie same. Ważne jest nie tylko spożywanie białka, ale wybór takiego, które organizm jest w stanie wchłonąć w naszym wieku.
Moje odkrycie: zapomniany produkt, który przywrócił mi siły
Próbowałam dziesiątek produktów – mięsa, ryb, twarogu… Wszystkie zdrowe, oczywiście, ale czułam, że czegoś mi brakowało.
A potem, gdy rozmawiałem ze starym leśnym człowiekiem o imieniu Pietrowicz, powiedział mi:
„Witia, zapomniałeś o starym jedzeniu swojego dziadka!”
I pokazał mi ten produkt. Na początku się zaśmiałem, ale postanowiłem spróbować.
Po dwóch miesiącach nie mogłem uwierzyć własnym oczom!
Tym produktem był bulion kostny .
Tak, dobrze czytacie – zwykły, gotowany, domowy bulion kostny, który nasi przodkowie pili od wieków. Nie taki, którego przygotowanie zajmuje godzinę lub dwie, ale prawdziwy – taki, który gotuje się na małym ogniu przez 12–24 godziny z kości.
Jak to działa?
Zaczęło mnie to interesować i dowiedziałem się następujących rzeczy:
1. Źródło kolagenu i żelatyny.
Rosół kostny nie zawiera tyle czystego białka co mięso, ale jest bogaty w kolagen i żelatynę. To nie tylko „galaretka” – to budulec naszych stawów, ścięgien i chrząstek.
A czymże są silne nogi, jeśli nie zdrowymi stawami? Kolagen pomaga odbudować powierzchnie stawowe, redukuje nieprzyjemne doznania i trzeszczenie w kolanach. Sam to odczułem – rano moje kolana przestały „trzeszczeć”.
2. Unikalne aminokwasy dla mięśni
Podczas długiego gotowania kości uwalniają ważne aminokwasy – glicynę, prolinę i glutaminę. Nie są one takie same jak w mięsie, ale są niezbędne.
Glicyna pomaga budować mięśnie, poprawia sen i zmniejsza stany zapalne.
Glutamina jest „paliwem” dla komórek odpornościowych i jelit.
A zdrowe jelita oznaczają dobrą absorpcję składników odżywczych – w tym białek niezbędnych dla mięśni. To bezpośrednie powiązanie!
3. Naturalne pierwiastki śladowe
Wapń, magnez i fosfor przedostają się z kości do bulionu — są to minerały, od których zależą zdrowe kości, mięśnie i układ nerwowy.
Mój osobisty wynik
Zacząłem pić szklankę tego bulionu codziennie. Na początku sam, potem dodawałem do zup.
Po kilku miesiącach poczułem zmianę – mięśnie nóg stały się mocniejsze, osłabienie zniknęło. Mogłem bez problemu wchodzić po schodach i dłużej stać na nogach.
Nie była to tylko ulga — to był powrót do sił .
Jak przygotowuję swój „złoty wywar” dla zdrowych nóg
Robię to w ten sposób — sprawdzona i przetestowana metoda:
Moja nana przysięga, że cebula jest skuteczna w pozbywaniu się szkodników, takich jak szczury, muchy, robaki i komary. Oto, jak to działa
Soczysty tort ananasowy
Pokrzywa w ALKOHOLU jest silniejsza od każdego lekarstwa, mawiał mój dziadek: zapamiętaj ten przepis na życie!
Przepis ciasto
Zaskakujący Hit w Naszej Kuchni: Przepis, Który Pokochali Wszyscy Poza Mamą
Naleśniki według Philippe’a Etchebest’a: Przepis na doskonałą prostotę w kuchni





