.
Dwa lata później, na londyńskiej gali charytatywnej, Marcus został zaproszony, by opowiedzieć o swojej pracy z dziećmi. Gdy zszedł ze sceny, sala wybuchła brawami. Wśród tłumu Richard trzymał Amelię, teraz już radosną i roześmianą.
„Kiedyś uspokoiłeś moją córkę” – powiedział stanowczo Richard, ściskając dłoń Marcusa – „a dziś wieczorem zainspirowałeś wszystkich tutaj. Masz coś, czego nie da się kupić za żadne pieniądze – serce”.
Marcus uśmiechnął się. „Dziękuję, proszę pana. Ale nie zrobiłem tego z podziękowania. Po prostu zrobiłem to, co zrobiłaby moja mama”.
Wzruszony Richard ogłosił utworzenie stypendium The Brown Fellowship , nazwanego na cześć Marcusa i jego matki, w celu wspierania młodzieży z ubogich rodzin, która studiuje psychologię i pracę socjalną. Ustawa została nagłośniona jako kolejna inicjatywa charytatywna miliardera, ale ci, którzy znali historię, rozumieli jej głębsze znaczenie: upamiętniała ona chwilę współczucia, wykraczającą poza bogactwo, rasę i okoliczności.
Ostatecznie życie Marcusa i Richarda uległo zmianie – jednego z nich dzięki szansie, drugiego dzięki refleksji. A wszystko zaczęło się od prostej melodii, burzy i chłopca, który miał tylko serce gotowe do pomocy.
Thanks for your SHARES!
Tytuł: Cud śniadaniowy: co się dzieje, gdy zaczynasz dzień od ziemniaków i jajek
Chleb w 3 minuty bez wyrastania z 550 g mąki
Kremowe spaghetti czosnkowe
Wrap z grillowanym kurczakiem, frytkami i sosem do maczania
Ciii, to moja tajna broń, która pozwala mojemu mężowi zachować dobry nastrój – on to uwielbia
10 warzyw odpornych na ciepło, które warto teraz posadzić i kiedy zbierać





