A co jeśli starzenie się nie jest tylko kwestią szczęścia?

Kolejna niespodzianka: Maria miała krótkie telomery – te końce chromosomów często wiążą się z krótszym życiem. A jednak w jej przypadku mogło to zapobiec rozwojowi niektórych komórek nowotworowych. Paradoks, który naukowcy wciąż analizują, ale który przypomina, że każdy organizm starzeje się inaczej.
Najważniejszy wniosek jest taki, że wiek nie jest równoznaczny ze spadkiem. „Dożycie bardzo sędziwego wieku niekoniecznie oznacza chorobę” – podkreślają naukowcy, podkreślając wagę dokonywania właściwych wyborów dotyczących stylu życia… z uwzględnieniem genetyki.
Maria przypomina nam, że starzenie się to nie tylko gromadzenie lat. To styl życia. Aktywny, hojny, bliski innym… i wierny swoim małym rytuałom. A co, jeśli to właśnie jest prawdziwy sekret dobrego starzenia się ?





