To gest, który być może już wykonałeś bez zastanowienia lub który widziałeś u kogoś innego: podanie ręki kelnerowi, żeby pomógł mu sprzątnąć ze stołu. Dyskretny, niemal banalny odruch, a jednak intrygujący psychologów. Ten drobny, codzienny szczegół może w rzeczywistości wiele powiedzieć o naszym charakterze… Ale co tak naprawdę mówi nam o nas samych?
Pewny znak empatii

Kiedy pomagasz kelnerowi sprzątnąć talerze, nie chodzi tylko o przyspieszenie czy zrobienie dobrego wrażenia. To głęboko ludzki gest. Pokazuje, że jesteś świadomy drugiej osoby, jej obciążenia psychicznego i tempa, jakie musi utrzymać w zatłoczonej sali. Krótko mówiąc, jesteś w kontakcie z tym, czego doświadcza druga osoba, nawet jeśli nic nie mówi. A ta zdolność dostrzegania tego, co niewidzialne – zmęczenia, presji, szaleńczego tempa obsługi – jest jednym z filarów inteligencji emocjonalnej.
Kwestia osobowości… i wykształcenia
Według badań psychologicznych, tego typu zachowanie często wiąże się z pewnym typem osobowości: tym, który nazywamy „ugodowym”. W żargonie jest to jedna z cech „Wielkiej Piątki” , modelu kategoryzującego nasze główne cechy charakteru. Osoby te są chętne do współpracy, troskliwe i przede wszystkim… nie oczekują niczego w zamian. Pomagają po prostu dlatego, że mogą.
Ciasto chmurkowe prababci: deser bez mąki
Rycerskie Ciasto Królewskie: Smak, Który Zawinie Cię w Średniowieczną Uczte!
Jak prababcie stosowały liść laurowy? Oto sekret, który warto wypróbować – pakowanie próżniowe z liściem laurowym!
Burakowy Eliksir Piękna: Codzienna dawka kolagenu na zdrową skórę
Kiedyś mogłem korzystać z gazu przez miesiąc, teraz wystarcza mi na 4 miesiące!
Plasterki Esterházy są po prostu rewelacyjne!





