Podczas pogrzebu z lasu wyłonił się koń i popędził w stronę trumny: powód pozostawił wszystkich bez słowa…
Na skraju małej wioski panowała ciężka cisza pogrzebu.
Wypolerowana drewniana trumna leżała obok świeżo wykopanego grobu, otoczona zapłakanymi krewnymi. Wiatr delikatnie poruszał drzewami, mieszając się z modlitwami i tłumionymi szlochami.
Nagle niespodziewany hałas przerwał uroczystą atmosferę: tętent kopyt uderzał o ziemię z pełną prędkością.
Z lasu wyłonił się lśniący, brązowy koń, naznaczony olśniewającą białą gwiazdą na czole, i rzucił się prosto w stronę konduktu.
Natychmiast wybuchła panika. Niektórzy krzyczeli, inni cofali się, obawiając się, że spanikowane zwierzę przewróci wszystko na swojej drodze.
Rybik Srebrzysty w Domu: Jak Chronić Swoje Mieszkanie i Utrzymać Higienę
Konserwuje pietruszkę i utrzymuje ją świeżą przez rok: metoda szefów kuchni
Deser mleczno-owocowy: 5-minutowy, zdrowy i bezżelatynowy przysmak
Ryż smażony po kantońsku
apetycznie-klasycznie
Ta roślina to prawdziwy skarb dla ludzkiego ciała





