
Przygotowanie do lotu
Kiedy pierwszy raz leciałam sama z całą trójką moich maluchów, wierzyłam, że jestem gotowa. Torba na pieluchy starannie spakowana, butelki napełnione, zabawki schowane w bagażu podręcznym i przekąski przygotowane na wypadek sytuacji awaryjnych. Powtarzałam sobie: Dasz radę. Jesteś ich mamą. Kto inny, jak nie ty?
Ale nic nie mogło mnie przygotować na to, co miało się wydarzyć na wysokości 9000 metrów.
Wybór mojego męża
Mój mąż i ja wsiedliśmy do samolotu razem z dwuletnią Emmą i naszymi bliźniakami, Noahem i Grace, zaledwie sześciomiesięcznymi. Od samego początku czuliśmy się przytłoczeni. Emma wierciła się na swoim miejscu, kopiąc stolik, podczas gdy bliźniaki zaczęły się wiercić, a ich płacz narastał w ciasnej kabinie.
Zaraz po starcie mój mąż pochylił się i wyszeptał: „Zamienię się z kimś miejscem. Potrzebuję tylko chwili wytchnienia”.
Zanim zdążyłam odpowiedzieć, przeszedł przez przejście do pustego fotela kilka rzędów dalej. Nagle zostałam sama z trójką niespokojnych dzieci, tłoczących się ze wszystkich stron.
Chaos w chacie
Moja babcia nauczyła mnie tej sztuczki, aby obrać czosnek niemal bez wysiłku. Oto jak to działa.
11 sposobów na wykorzystanie tacek na jajka w domu i ogrodzie
Co mają osoby leworęczne, a czego nie mają osoby praworęczne, według ekspertów
Zaparcia: Oto 3 naturalne sposoby, które ułatwiają wypróżnianie, według dietetyka
Żurek z białą kiełbasą, ziemniakami i jajkiem
Klopsiki z piekarnika – Sekret perfekcyjnego smaku, który podbije Twoje podniebienie