„Wynoś się stąd, kobieto! Nie ma miejsca w mojej kompanii dla takich jak ty!” – rzucił ostro kapitan do młodego żołnierza, ale ten nie mógł sobie nawet wyobrazić, kto przed nim stoi. (Page 2 ) | September 26, 2025
Annonce:
Advertisement:

„Jak możesz pozwalać swoim ludziom tak żyć?” – zapytała. „Gdzie są ich mundury, odpowiednie racje żywnościowe? Czemu to miejsce wygląda jak chlew?”

Kapitan zmarszczył brwi, po czym uśmiechnął się, biorąc ją za zwykłą, bezbronną dziewczynę.

„A kim ty jesteś, żeby mnie przesłuchiwać? Nie martwisz się o swoją pracę?”

„Nie boję się” – powiedziała Anna spokojnie. „Wstydzę się. Nie będę nosić podartych butów ani jeść jedzenia odpowiedniego tylko dla zwierząt. Przyszliśmy służyć, a nie przetrwać”.

Rzucił się do przodu, złapał ją za obrożę i znowu warknął: „Wynoś się! W moim towarzystwie nie ma miejsca dla takich jak ty!”

Advertisement:

Nie wiedział, że ona nie jest zwyczajna.

Page: 2 sur 3
SEE MORE..
Page: 2 sur 3 SEE MORE..

Thanks for your SHARES!

Advertisement: