
Przeszedłem na emeryturę w wieku siedemdziesięciu lat, kupiłem ciasto i wróciłem do domu, żeby świętować z rodziną. Znalazłem walizki na ganku, a drzwi wejściowe zamknięte. Coś było zdecydowanie nie tak.
Pracowałem w tej klinice przez trzydzieści osiem lat. Twarze się zmieniały, kierownictwo przychodziło i odchodziło. Nawet nazwa szpitala zmieniała się raz czy dwa. Ale zostałem.
Nie dlatego, że musiałem. Bo kto by to zrobił, jeśli nie ja?

Tylko w celach ilustracyjnych | Źródło: Pexels
W domu miałem swoją ekipę: syna Thomasa, jego żonę Delię i dwoje wnucząt, Bena i Lorę. Wszyscy mieszkaliśmy pod jednym dachem. Pod moim dachem.
Ale nigdy nie traktowałem tego jako przysługi.
Bigosowy gulasz myśliwego
Baumkuchen: przepis na pyszne niemieckie ciasto z rożna
10 najważniejszych oznak zakrzepu krwi w nodze (zapobieganie zakrzepicy żył głębokich)
Burak Czerwony i Sok z Buraka: Niezbędny Sojusznik Zdrowia, Szczególnie Zimą!
Oczyść wątrobę, jelito grube i złagodź ból stawów dzięki temu naturalnemu koktajlowi!
Nie wyrzucaj kwiatów bazylii: Oto 8 sposobów, jak je wykorzystać