Skip to content
Żegnajcie swetry, szaliki, a nawet kilka cennych pamiątek: bez wahania wyrzuciłam wszystko do kosza . Potem wszystko dokładnie wyczyściłam: dezynfekowałam, szczotkowałam, wietrzyłam, wietrzyłam pokój… aż do momentu, gdy miałam szafę godną tej nazwy.
Czego się nauczyłem (i czego ty też powinieneś wiedzieć)
Zawsze myślimy, że takie wpadki zdarzają się tylko innym. A jednak! Oto, co pamiętam z tego nieco zawstydzającego , ale bardzo kształtującego doświadczenia:
-
Nigdy nie pozostawiaj ubrań przez lata bez sprawdzenia ich stanu.
-
Wietrz swoje szafki przynajmniej za każdym razem, gdy zmienia się pora roku.
-
Przechowuj ubrania w szczelnych pudełkach , zwłaszcza te, których rzadko używasz.
-
Nie zapominaj, że stary produkt może nadal działać… długo po tym.
Od tego dnia moja szafa jest pod ścisłą obserwacją, wyposażona w dyskretne i skuteczne środki zapobiegawcze . A przede wszystkim, przeglądam ją znacznie częściej!
Czasami wystarczy jeden mały, dziwny szczegół, aby całkowicie zmienić organizację domu