Przeszedłem na emeryturę w wieku siedemdziesięciu lat, kupiłem ciasto i wróciłem do domu, żeby świętować z rodziną. Znalazłem walizki na ganku, a drzwi wejściowe zamknięte. Coś było zdecydowanie nie tak.
Pracowałem w tej klinice przez trzydzieści osiem lat. Twarze się zmieniały, kierownictwo przychodziło i odchodziło. Nawet nazwa szpitala zmieniała się raz czy dwa. Ale zostałem.
Nie dlatego, że musiałem. Bo kto by to zrobił, jeśli nie ja?

Tylko w celach ilustracyjnych | Źródło: Pexels
W domu miałem swoją ekipę: syna Thomasa, jego żonę Delię i dwoje wnucząt, Bena i Lorę. Wszyscy mieszkaliśmy pod jednym dachem. Pod moim dachem.
Ale nigdy nie traktowałem tego jako przysługi.
Uważaj na płyn do naczyń! Oto potrawy, które mogą zrujnować! 15 PAŹDZIERNIKA, 2023
Ciasto nadziewane jabłkami
Po prostu pyszne i szybko przygotowane: Rolada z ciasta francuskiego
10 niesamowitych sposobów na ponowne wykorzystanie resztek pieczeni
Dzięki tej sztuczce nie będziesz już musiał kupować ziemniaków
Dziękuję, Nana!





