Wszedłem na drugie piętro i wyszedłem na zewnątrz.
Usiadłem na ławce na przystanku autobusowym. Było jeszcze wcześnie, może 9:30, ale słońce już grzało, jakby znieważyło całe miasto. Asfalt wyparował. Torba wbijała mi się w ramię, pasek wrzynał się w skórę. Wciąż trzymałem w ręku zmiętą elektroniczną kartę rejestracyjną, przypominającą, że nie jestem bezdomny, nie z ulicy… po prostu człowiekiem, który pojawił się zgodnie z planem.
Ale trudno mi było w to uwierzyć.
Wymieszaj starty imbir, cebulę, czosnek, sok z cytryny i miód. Oto jak to zrobić
Jak odstraszyć myszy z domu? Te 3 rośliny o kolorowych i pachnących kwiatach to sekret ekspertów!
Flan z mleka skondensowanego
Pożegnaj ból stawów i stóp dzięki relaksującej kąpieli rozmarynowej
Nie wyrzucaj puszek po tuńczyku, w domu są warte tyle, ile waży złoto: jak je ponownie wykorzystać
Zamknięty Zamek, Zgubiony Klucz: Jak Otworzyć Drzwi Bez Pomocy Ślusarza





