Poszedłem na pierwsze piętro i wyszedłem na zewnątrz. | September 17, 2025
Annonce:

Wszedłem na drugie piętro i wyszedłem na zewnątrz.
Usiadłem na ławce na przystanku autobusowym. Było jeszcze wcześnie, może 9:30, ale słońce już grzało, jakby znieważyło całe miasto. Asfalt wyparował. Torba wbijała mi się w ramię, pasek wrzynał się w skórę. Wciąż trzymałem w ręku zmiętą elektroniczną kartę rejestracyjną, przypominającą, że nie jestem bezdomny, nie z ulicy… po prostu człowiekiem, który pojawił się zgodnie z planem.

Advertisement:

Ale trudno mi było w to uwierzyć.

Page: 1 sur 4
SEE MORE..
Page: 1 sur 4 SEE MORE..

Thanks for your SHARES!

Advertisement: