Nie piekę ich i nie gotuję: te biedne cukinie są najlepsze tego lata, lekkie, gotowe w kilka minut i pyszne nawet na zimno.

Spread the love

Znasz te dania, które pachną jak domowe i wydają się stworzone do delektowania się nimi w cieniu, ze świeżym chlebem i kieliszkiem różowego wina?   Cukinia po poverelli   to właśnie to. Niewiele składników, bez wysiłku, a efekt to   letni dodatek   idealny na tysiące okazji.

Są   gotowe w kilka minut  , a mimo to kryją w sobie smak tradycyjnej kuchni apulijskiej: takiej, która od samego zapachu robi się głodna. I tak, można je też przechowywać przez kilka dni lub w słoikach, jak robiła to moja ciotka.

Cukinia alla poverella, taka jak robiła babcia (ale z kilkoma dodatkowymi trikami): prosta, lekka i o miętowym smaku, który przypomina lato.