

Znane pytanie jest jednak niepokojąco proste: „Ile trójkątów jest na tym obrazku?”. Przed tobą duży trójkąt podzielony na kilka segmentów. Zaczynasz liczyć je mechanicznie: 1, 2, 3, 4… a potem robi się skomplikowanie. Twoje oczy krzyżują się i przecinają linie, kształty pojawiają się i znikają, a ty szybko tracisz rachubę.
Pułapką jest ta iluzja prostoty. W rzeczywistości obraz jest pełen subtelności, które zwodzą naszą percepcję :
- „Widoczne” trójkąty : Są najłatwiejsze do zauważenia, widać je na pierwszy rzut oka.
- Trójkąty „złożone” : powstają poprzez połączenie kilku małych trójkątów i często pozostają niezauważone.
- Główny trójkąt : Największy ze wszystkich, o którym czasami zapominamy pamiętać, pochłonięty szczegółami.
I tu właśnie gra robi się naprawdę ciekawa : chcąc iść za szybko, tracimy to, co najważniejsze.
Trening dla umysłu… i cierpliwości
Do nieprzerwanego kwitnienia storczykom wystarczy jedna łyżka wody. To bardzo mocny nawóz dla roślin.
Dzięki temu kremowi pozbyłam się zmarszczek na twarzy
Chrupiący kalafior
Wondersuppe: Jedz i chudnij! Odkryj sekret odchudzającej zupy, która spala kalorie
Piekarnik dymi? Dowiedz się, dlaczego tak się dzieje i jak temu zaradzić!
Kruszone gruszki i ricotta: przepis na pachnący i pyszny deser