Dziewczynka, zupełnie niewinna, siada przy stole i z figlarną miną mówi coś, co burzy spokój rodziny: „Mamo, kiedy byłaś w pracy, do domu przyszła obca pani”. Choć to stwierdzenie może wydawać się niegroźne, w rzeczywistości kryje w sobie o wiele więcej, niż się wydaje . Mama, pochłonięta swoimi obowiązkami, natychmiast zastyga w bezruchu. Obca pani? Ta wzmianka budzi podejrzenia, ale mama woli odłożyć rozmowę na później, czekając na przybycie taty.