W wieku 61 lat ponownie poślubiłem swoją pierwszą miłość: w noc poślubną, gdy rozbierałem żonę, byłem w szoku i złamanym sercem, gdy zobaczyłem,

Mam na imię Brian i mam 61 lat. Moja pierwsza żona zmarła osiem lat temu po długiej chorobie.
Od tamtej pory żyję samotnie i w ciszy. Moje dzieci są już po ślubie i ustatkowały się. Przychodzą do mnie raz w miesiącu, żeby zostawić pieniądze i narkotyki, zanim w pośpiechu wyjadą.

Nie winię ich. Żyją swoim życiem, co rozumiem. Jednak w deszczowe noce, leżąc tutaj i słuchając spadających na blaszany dach kropel, czuję się strasznie mały i samotny.

Mam na imię Brian i mam 61 lat. Moja pierwsza żona zmarła osiem lat temu po długiej chorobie.
Od tamtej pory żyję samotnie i w ciszy. Moje dzieci są już po ślubie i ustatkowały się. Przychodzą do mnie raz w miesiącu, żeby podrzucić pieniądze i narkotyki, zanim w pośpiechu wyjadą.