Żadna gosposia nie przetrwała dnia z trojaczkami-miliarderami, dopóki nie pojawiła się czarnoskóra kobieta i nie zrobiła tego, czego nikt inny nie potrafił.

Grace zaczęła od czegoś, czego nikt inny nie próbował: szacunku. Nie krzyczała ani nie groziła. Zamiast tego, przykucnęła do ich poziomu i zapytała: „Czego pragniecie najbardziej?”.

„Wolności” – powiedział Liam.

„Zabawy” – dodał Noah.

„Psa-robota” – uśmiechnął się Oliver.