Przepis pod taką nazwą znalazłam na jednym z blogów kulinarnych i postanowiłam go przetestować. Zaciekawiło mnie przede wszystkim to, że ciasto nie musi długo wyrastać, wystarczy kilkanaście minut.
Chlebki/placuszki wyszły bardzo fajne, ale co ciekawe, dużo bardziej smakowały mi na zimno. Na świeżo ciasto wydawało mi się lekko „zapychające”/klejące.
To fajna opcja na kolację i do późniejszego zabrania sobie do pracy. Świetnie też sprawdzą się na różnego rodzaju domówkach.
Ciasto:
50 g masła
500 g mąki pszennej
50 g świeżych drożdży
130 ml mleka
150 g jogurtu naturalnego (dałam kwaśną śmietanę)
około 1/2 – 1 łyżeczka soli
Nadzienie:
Pieczony bakłażan: proste, ale smaczne danie wegetariańskie do spróbowania
Dzięki tej prostej sztuczce możesz sprawić, że każda patelnia będzie nieprzywierająca i zaoszczędzić pieniądze
Idealny grillowany ser z twistem Harrisona Forda
Ciasto jabłkowe
Oto najlepszy czas na zjedzenie banana
Energetyczny Eliksir Poranka: Przepis na Odżywczy Koktajl Świtowy





