
Przepis pod taką nazwą znalazłam na jednym z blogów kulinarnych i postanowiłam go przetestować. Zaciekawiło mnie przede wszystkim to, że ciasto nie musi długo wyrastać, wystarczy kilkanaście minut.
Chlebki/placuszki wyszły bardzo fajne, ale co ciekawe, dużo bardziej smakowały mi na zimno. Na świeżo ciasto wydawało mi się lekko „zapychające”/klejące.
To fajna opcja na kolację i do późniejszego zabrania sobie do pracy. Świetnie też sprawdzą się na różnego rodzaju domówkach.
Ciasto:
50 g masła
500 g mąki pszennej
50 g świeżych drożdży
130 ml mleka
150 g jogurtu naturalnego (dałam kwaśną śmietanę)
około 1/2 – 1 łyżeczka soli
Nadzienie:
Szybkie Rozmrażanie Zamrażarki: Jak Odmrozić Urządzenie Bez Konieczności Wyłączania
“Co Długość Twoich Palców Mówi o Twojej Osobowości?”
Oto jak mieć piękne i kolorowe pelargonie, aby upiększyć ogród
Biorę tylko 220 g octu balsamicznego i 70 g sosu musztardowego jak w restauracji w 5 minut
Co to jest średnio-wysokie ciepło na kuchence? Jak ustawić na każdym typie pieca?
Najlepsza na świecie zupa z ciecierzycy: przepis, który zachowuje jej smak i właściwości