Przepis pod taką nazwą znalazłam na jednym z blogów kulinarnych i postanowiłam go przetestować. Zaciekawiło mnie przede wszystkim to, że ciasto nie musi długo wyrastać, wystarczy kilkanaście minut.
Chlebki/placuszki wyszły bardzo fajne, ale co ciekawe, dużo bardziej smakowały mi na zimno. Na świeżo ciasto wydawało mi się lekko „zapychające”/klejące.
To fajna opcja na kolację i do późniejszego zabrania sobie do pracy. Świetnie też sprawdzą się na różnego rodzaju domówkach.
Ciasto:
50 g masła
500 g mąki pszennej
50 g świeżych drożdży
130 ml mleka
150 g jogurtu naturalnego (dałam kwaśną śmietanę)
około 1/2 – 1 łyżeczka soli
Nadzienie:
Korzyści z codziennego picia wody ze skórką cytrynową
Moja mama jadła to codziennie na śniadanie i natychmiast schudła! Odkryj przepis, który podbił serca wszystkich!
Czosnek jest zawsze świeży i nienaruszony przez rok: tylko szefowie kuchni znają ten trik w kuchni
Złote kulki dyniowe
Spraw, aby Twoja sofa wyglądała jak nowa w 5 minut, korzystając z końcówki narzuty na sofę – koniec z plamami
5 wskazówek, jak przygotować idealne gulasz





