Przepis pod taką nazwą znalazłam na jednym z blogów kulinarnych i postanowiłam go przetestować. Zaciekawiło mnie przede wszystkim to, że ciasto nie musi długo wyrastać, wystarczy kilkanaście minut.
Chlebki/placuszki wyszły bardzo fajne, ale co ciekawe, dużo bardziej smakowały mi na zimno. Na świeżo ciasto wydawało mi się lekko „zapychające”/klejące.
To fajna opcja na kolację i do późniejszego zabrania sobie do pracy. Świetnie też sprawdzą się na różnego rodzaju domówkach.
Ciasto:
50 g masła
500 g mąki pszennej
50 g świeżych drożdży
130 ml mleka
150 g jogurtu naturalnego (dałam kwaśną śmietanę)
około 1/2 – 1 łyżeczka soli
Nadzienie:
Dlaczego pranie w 40 stopniach może zniszczyć Twoje ubrania i jak temu zapobiec
Jak naprawić słabą spłuczkę i brak ssania w toalecie: proste rozwiązania DIY
Nie jestem w stanie zliczyć, ile razy stworzyłam te “Tiny Tasty Treasures” w samym grudniu!
Nikt nigdy nie zdradził ci tego sekretu języka teściowej: bardzo przydatnego
Rustykalne nadziewane kiełbasą
✅ Idealnie Czysta Pralka – Skuteczna Metoda, Która Działa za Każdym Razem!





