
Ziemniaki z kiełbasą z blachy to klasyczne danie, które kojarzy się z domowym ciepłem i prostotą. W mojej wersji tego przepisu, łączę tradycyjne składniki z odrobiną nowoczesności, dodając pikantne chorizo i aromatyczne zioła. Dzięki temu, danie nabiera wyjątkowego charakteru, zachowując przy tym swój domowy urok.
Składniki:
1 kg ziemniaków, najlepiej odmiany typu C
400 g kiełbasy śląskiej, pokrojonej w plastry
200 g chorizo, pokrojonego w plastry
2 czerwone cebule, pokrojone w piórka
2 papryki (czerwona i żółta), pokrojone w paski
4 ząbki czosnku, posiekane
3 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżeczka słodkiej papryki
1/2 łyżeczki ostrej papryki (opcjonalnie)
1 łyżeczka suszonego tymianku
1 łyżeczka suszonego rozmarynu
Sól i pieprz do smaku
Świeża natka pietruszki do posypania
Wskazówki:
Rozgrzej piekarnik do 200°C.
Ziemniaki obierz, umyj i pokrój w grube plastry lub ćwiartki.
W dużej misce wymieszaj ziemniaki z oliwą z oliwek, słodką i ostrą papryką, tymiankiem, rozmarynem, solą i pieprzem.
Na dużej blasze do pieczenia rozłóż równomiernie ziemniaki.
Na ziemniakach rozłóż plastry kiełbasy śląskiej i chorizo, piórka cebuli, paski papryki oraz posiekany czosnek.
Wstaw blachę do rozgrzanego piekarnika i piecz przez około 40-45 minut, aż ziemniaki będą miękkie, a kiełbasa i chorizo lekko zrumienione.
Po upieczeniu posyp danie świeżą natką pietruszki.
Wskazówki dotyczące serwowania i przechowywania:
Ziemniaki z kiełbasą z blachy najlepiej smakują podawane na ciepło, bezpośrednio po upieczeniu.
Można je podawać z ulubionymi sosami, np. czosnkowym lub musztardowym.
Pozostałe danie można przechowywać w lodówce przez 2-3 dni.
Przed podaniem odgrzej w piekarniku lub na patelni.
Różnice:
Zatonięcie turystycznego okrętu podwodnego z dziećmi na pokładzie, śmierć co najmniej sześciu osób
Herbata laurowa: przepis na zdrowy i trawienny napój oraz możliwe warianty
Błyszczące fugi i płytki: ta metoda sprawia, że pozostają czyste przez długi czas
Jak uprawiać storczyki w wodzie
Jak pozbyć się pluskiew w 2 minuty
Dzięki tej sztuczce nie będziesz już musiał kupować ziemniaków