Wyjście na kolację z moim chłopakiem i jego dziećmi zawsze było przyjemne, ale jeden nawyk stawał się coraz bardziej uciążliwy. Za każdym razem, gdy przychodził rachunek, „zapominał” o swojej karcie, a ja ostatecznie płaciłam całą kwotę. Po kilku miesiącach doszłam do wniosku, że muszę to zmienić. Opracowałam więc plan, żeby dać mu nauczkę, a efekt znacznie przerósł moje oczekiwania. Oto, co się stało.
Odkąd się poznaliśmy, znosiłam zachowanie, które zaczynało mnie drażnić. Co tydzień chodziliśmy na kolację z jego dziećmi. Ale za każdym razem, gdy przychodził rachunek, „zapominał” o swojej karcie kredytowej. Zawsze to ja płaciłam. Ta mała szarada trwała miesiącami, a mimo to nie śmiałam nic powiedzieć.
Najbardziej przeszkadzał mi nie sam fakt płacenia. Przede wszystkim to, że najwyraźniej nie chciał zmienić tego nawyku. Pozwalał swoim dzieciom zamawiać, co chciały, nie przejmując się ceną. Skończyło się na tym, że zapłaciłam za wszystkich, nie otrzymując ani jednego podziękowania.
7 objawów niedoboru witaminy B12 i jak go leczyć!
Nigdy nie było to takie proste: tak rozmnożysz oleandra w domu za grosze
Oczyszcza wątrobę 150 razy silniej niż czosnek i cytryna! Zdrowy przepis babci Tylko uprzejmi członkowie podziękują za przepis
3 proste napoje, które dodadzą energii Twoim nogom po 60…
Niesamowite korzyści ze spożywania tylko 2 goździków dziennie: odkryj je
Orzechowiec z masą budyniową





