Wyobraź sobie, że przez lata znajdujesz stare zdjęcie rodzinne, niewyraźne i pożółkłe. Pozornie codzienny obraz: ojciec, matka z dzieckiem i czwórka dobrych dzieci przed ceglaną ścianą. Nic specjalnego… Do czasu, po cyfrowej renowacji, pojawia się szczegół.
Upiorny spektakl, ukryty w cieniu. Natarczywy, prawie nierealny obraz. Kim była ta tajemnicza kobieta i jak wpadła na pomysł zdjęcia, które prawdopodobnie sięga 1820 roku, na długo przed wynalezieniem fotografii?
To, co początkowo wydawało się prostym spektaklem, stało się niepokojącą tajemnicą.