
Zmęczony żołnierz, zdyszany, podszedł do życzliwej zakonnicy. „Proszę” – błagał – „czy mogę schować się pod twoją spódnicą? Później wszystko wyjaśnię”. Zakonnica, z litościwym sercem, zgodziła się.
Chwilę później wpadli dwaj żandarmi, a w ich głosach słychać było natarczywość. „Siostro” – zapytali – „czy widziałaś uciekającego w tę stronę żołnierza?”
Zakonnica, zachowując spokój, odpowiedziała: „Poszedł w tamtą stronę”. Gdy żandarmi pospiesznie odeszli, żołnierz ostrożnie wynurzył się spod jej spódnicy. „Siostro” – wyraził wdzięczność – „nie mogę ci wystarczająco podziękować. Widzisz, rozpaczliwie pragnąłem uniknąć wysłania na front”.
Cegła Ananasowa – Szybki i Pyszny Deser na Każdą Okazję
Jak sprawić, by pożółkły plastik na urządzeniach znów stał się biały
SERNIK Z BANANOWYM BUDYNIEM
Nasze uszy ujawniają prawdziwy stan naszego zdrowia
Odkryj na nowo młodzieńczą skórę dzięki marchewkom
Babeczki cytrynowe: przepis na miękkie i pachnące ciasta lodowe