
Krew dudniła jej w uszach, jakby każde uderzenie serca odbijało się echem w zatłoczonym pomieszczeniu.
Miała ochotę zniknąć, wyparować, więc nie czuła już na sobie czyjegoś wzroku.
Przygryzła dolną wargę, żeby nie płakać, ale łzy już płonęły jej na policzkach.
Klientka nad nią skrzyżowała ramiona, zadowolona niczym królowa, która dała nauczkę pokojówce.
„Tak to już jest z takimi ludźmi, że znają swoje miejsce” – powtórzyła wystarczająco głośno, by wszyscy mogli ją usłyszeć.
Starszy mężczyzna z kolejki, o siwych włosach, zrobił krok naprzód.
Odchrząknął, ale kiedy wzrok kobiety go przykuł, zatrzymał się.
Inni nie odważyli się interweniować.
Łatwiej było patrzeć.
Bezpieczniej było milczeć.
Elena sięgnęła po ostatnią monetę, gdy usłyszała spokojny, ale stanowczy głos:
— Dość.
Pomieszczenie zadrżało.
Dlaczego w gardle pojawiają się białe grudki?
zielony koktajl na kolację (Wersja do druku)
Zachowaj ten przepis w tajemnicy, bo jest on niczym skarb na ziemi.
Domowe cukierki w kształcie żółwia z orzechami pekan i karmelem
Pikantne babeczki warzywne: zbyt dobre, aby ich nie spróbować!
Tak dobrze! Dzięki, babciu!