
Jest coś magicznego w otwieraniu starego pudełka schowanego gdzieś głęboko w szafie. Zapach czasu unosi się w tkaninie, w kurzu, w drobnych szczegółach, które szepczą o życiu, które kiedyś przeżyli. Tak zaczęło się moje odkrycie – nieplanowana chwila, która zaprowadziła mnie do świata modowego dodatku tak rzadkiego i uroczego, że ledwo mogłam uwierzyć, że kiedyś istniał.
Na pierwszy rzut oka przedmioty wydawały się dziwne i niemal figlarne. Cienkie, delikatne, lekko błyszczące, wyglądały jak kolorowe mieszadełka do koktajli albo może sznury zepsutych lampek choinkowych. Pomarańczowe, żółte, zielone – każdy element lekko świecił nawet w słabym świetle szafki. Ale kiedy podniosłam jeden z nich, zdałam sobie sprawę, że to wcale nie plastik. To było szkło. Gładkie, delikatne i z maleńkim haczykiem na jednym końcu.
Obracałam je w dłoniach, kompletnie zdezorientowana. Co to mogło być?
Rodzinny trop rozwiązuje zagadkę
Później, przy kawie, pokazałam je krewnemu – bratu mojego dziadka. W chwili, gdy je zobaczył, jego twarz rozjaśniła się z rozpoznania. Zaśmiał się serdecznie, jakbym przypadkiem natrafił na skarb.
„To” – powiedział z błyskiem w oku – „są miniaturowe wazoniki do kieszeni garniturów. Do butonierek”.
Mrugnęłam. Miniaturowe wazoniki? Do marynarek? Pomysł wydawał się niemal nierealny. Jednak, jak wyjaśnił, przedmioty w mojej dłoni przekształciły się w artefakty zapomnianej sztuki życia.
Sekretne życie kieszonkowego wazonika
Nie tak dawno temu mężczyźni często nosili pojedynczy kwiatek w dziurce od guzika marynarki – elegancki detal, który miał dopełnić strój. Kwiaty jednak szybko więdną, zwłaszcza w ciepłym blasku teatralnych świateł lub podczas długich godzin wesela. Właśnie wtedy z pomocą przyszły te smukłe szklane wazoniki.
Domowe ciasto jogurtowe – Przepis bez oleju i bez mąki
Dawno zapomniana, ale jakże smaczna sałatka z prostych produktów! Bez majonezu!
Nigdy nie rozumiałem, do czego służy ta pętelka na twojej koszulce, dopóki mi jej nie pokazali
Kiełbasa faszerowana
Ta wielkanocna panettone brioche jest lepsza od tej kupionej w sklepie! Wypróbuj ten sekretny przepis!
Gdybym Mógł Sobie Na To Pozwolić, Jadłbym To Codziennie!