Po orzeźwiającej kąpieli, gdy wróciłem do sarongu, dokonałem zaskakującego odkrycia. Podnosząc go, poczułem pod palcami lepką i niezwykłą substancję, która natychmiast rozbudziła moją ciekawość.
Niespodzianka na piasku

Jak co lato, pojechałam nad morze na wakacje. Po orzeźwiającej kąpieli, zrelaksowana, wracałam do stroju plażowego. Ale kiedy podniosłam ręcznik, poczułam coś niezwykłego, niemal żywego. Oszołomiona, natychmiast go upuściłam. Moja wyobraźnia pracowała na najwyższych obrotach: morskie stworzenie? Nieznana substancja? Owad?
Po odzyskaniu panowania nad sobą, oprzytomniałem. Wiedziony rosnącą ciekawością, wyjąłem telefon, żeby uchwycić ten dziwny obiekt, zanim zniknie. Szybkie zdjęcie i skontaktowałem się z moim dziadkiem, prawdziwą chodzącą encyklopedią nadmorskiej flory i fauny.