Fryzura, która zmieniła wszystko

Pewnego dnia, pomagając małej dziewczynce przymierzać nową perukę, spojrzała na siebie w lustrze i wybuchnęła płaczem ze szczęścia. Jej mama przytuliła mnie i wyszeptała: „Nie masz pojęcia, co to dla nas znaczy”. W tym momencie uświadomiłam sobie, jak daleko zaszłam. Radość dziewczynki przypomniała mi dziewczynę, którą kiedyś byłam – tę, która myślała, że ​​świat się skończył z powodu obcięcia włosów. Ale przypomniała mi też, jak silna się stałam i jak dobroć może zrodzić się z bólu.

Przez cały ten czas mama i ja wciąż odbudowywałyśmy naszą relację. Długo rozmawiałyśmy o naszych uczuciach. Opowiadała mi historie ze swojego dzieciństwa, których nigdy wcześniej nie słyszałam – historie o tym, jak surowa była jej matka, jak bardzo czuła, że ​​musi być idealna. Zaczęłam postrzegać ją nie tylko jako moją matkę, ale jako osobę z własnymi ranami. Nie raz płakałyśmy razem. Śmiałyśmy się też z błahostek, na przykład z tego, jak słabo obie radziłyśmy sobie w karaoke.

Na początku 11. klasy wygłosiłem przemówienie na szkolnym apelu, opowiadając o naszej grze io tym, jak ważne jest empatia. Opowiedziałem swoją historię, jak przymusowe strzyżenie, zastosowanie mi bólu, uzdrowienie i przebaczenie. Widziałam łzy w oczach niektórych rodziców i dzieci. Po apelu wielu dzieci podeszło do mnie, aby przenieść się do swoich historii o poczuciu bezsilności i osądu. Czułem, że to początek znany niż ja.

Nie wiem, czy mama i ja będę idealna. Ale teraz, kiedy się nie spotkamy, rozmawiamy o tym, zamiast się od siebie odsuwać. Mówi mi, że jest ze mnie dumna. Ja mówię jej, że ją kocham. Czasami wracają do innego miejsca, ale zawsze możemy do siebie dotrzeć.

Spójrz wstecz, jestem wdzięczny za ten okropny dzień w sklepie fryzjerskim. Wiem, że to brzmi dziwnie, ale zapoczątkował wszystko, co później. Uderzenie mnie, że ból może być silniejszy, że uderzenie ma wielką moc i zawsze może wystąpić ponad, co cię uderzyło.

Jeśli przejdziesz i przejdziesz przez coś – może nastąpić, że nastąpi mały lub odebrany ci atak – wiedz, że to nie będzie ostateczne. Jesteś silniejszy, niż myślisz, a życie może zaskoczyć cię piękną, kiedy się najmniej tego spodziewasz.

Czasami najgorsze rzeczy, które nam się przytrafiają, mogą być stosowane do najlepszych zmian. Dzięki nam, kim jesteśmy, do tego, co jesteśmy w stanie i ile możemy udostępnić do świata, jeśli pozwolimy sobie na ratunek.

Bądź więc dla siebie dobry i nie pozwól, by ktoś zdefiniował wartość. Jeśli wystąpi ryzyko, pomóż komuś, kto nigdy nie wiesz, ile to może wystąpić.

Jeśli spodobała Ci się ta historia lub uznałeś, że jest ona dostępna, podziel się nią z inną, która może jej dziś potrzebować. Nie zapomnij o tej przesyłce, aby pomóc w szerzeniu się i uzdrowieniu.