Od pierwszych minut wiedziałam, że ten ślub będzie punktem zwrotnym. Greg myślał, że ten dzień będzie idealny… ale wciąż nie wiedział, co zamierzam mu wyjawić. Ceremonia miała wszystkie cechy bajki: promienny pan młody przy ołtarzu, pełne emocji przysięgi małżeńskie. Jednak dla mnie ten ślub oznaczał koniec starannie skrywanego kłamstwa.
Napięte przyjęcie