Jest taki moment, o którym mało kto mówi. Nie zdarza się on podczas pożegnania ani nawet na pogrzebie.
Przychodzi później – w spokojny dzień, gdy w końcu otwierasz szafę ukochanej osoby. Jej zapach wciąż się unosi, ubrania pozostają schludnie ułożone, a każdy drobiazg leży nietknięty, jakby czas się w niej zatrzymał.
I w tej ciszy, rzeczywistość ich nieobecności staje się rzeczywistością. …
👇 👇 👇 👇 👇