Michelle Obama składa smutne wyznanie dotyczące części ciała, która została „wykorzystana” przeciwko niej

„Barack i ja byliśmy przedstawiani jako czarnoskórzy ludzie, którzy nie rozumieli „zasad” ekskluzywnego świata, w którym się znaleźliśmy i w którym nie byliśmy jednoznacznie mile widziani”.

Niestety, jak pisze Michelle, był to tylko jeden z wielu przypadków, w których jej styl został uznany za „niegodny pierwszej damy”.

Michelle opisała, w jaki sposób „fascynacja” mediów i opinii publicznej jej nagimi ramionami posłużyła jako narzędzie do „uczynienia jej inną” (dr Billy Ingram / Współpracownik / Getty Images)

W 2009 roku, podczas wycieczki do Wielkiego Kanionu, gdzie miała zwiedzić tamtejsze parki narodowe, Michelle wybrała krótkie spodenki, podkoszulek, luźną koszulkę i buty sportowe do pieszych wędrówek – uznała, że ​​ten strój sprawdzi się zarówno w trudnym terenie, jak i w upalną pogodę.

Jednak jest jasne, że niektóre media miały poważny problem z tą, szczerze mówiąc, całkowicie w porządku inicjatywą.

Robin Givhan, reporterka modowa w Washington Post, w swoim artykule nazwała ten strój „pospolitym”, co Michelle uznała za „szczególnie bolesne”.

„Przyzwyczaiłam się do takich komentarzy ze strony mężczyzn i przeciwników politycznych, ale byłam rozczarowana, że ​​moja czarnoskóra koleżanka dorzuciła się do tego ataku” – powiedziała. „Mieliśmy siedem miesięcy u władzy, a ja byłam pierwszą czarnoskórą pierwszą damą, która próbowała odnaleźć swoją drogę”.

Matka dwójki dzieci wspomniała również, że musiała uważać na mimikę twarzy po objęciu stanowiska publicznego.

Michelle wspomina, że ​​gdy była Pierwszą Damą, powiedziano jej, żeby „uważała na swój ton i mimikę twarzy” (CHARLY TRIBALLEAU/AFP via Getty Images)

„Byłam zszokowana, gdy nasz zespół ds. komunikacji podzielił się ze mną uwagami, dość nieśmiało, że powinnam uważać na ton i mimikę twarzy, ponieważ moja pasja i poczucie humoru mogą zostać wykorzystane przeciwko mnie” – wspomina.

„Nie pamiętam, kiedy po raz pierwszy prasa określiła mnie jako „wściekłą”, wiem tylko, że od tamtej pory na temat tego zjawiska napisano już wystarczająco dużo artykułów i prac naukowych.

„Chociaż intelektualnie rozumiałam, w jaki sposób można wykorzystać przeciwko mnie stereotyp ‘wściekłej czarnej kobiety’ – i szczerze mówiąc, dlaczego czarne kobiety powinny być wściekłe – w tych przypadkach po prostu mówiłam swoją prawdę”.