Pewnie pewnego pogodnego poranka spojrzałeś w górę i zobaczyłeś te długie, białe linie przemykające za samolotem. Czasami się przecinają, jakby ktoś żartobliwie kreślił sekretne wzory na jasnoniebieskim tle. Dlaczego pojawiają się w niektóre dni, a znikają równie szybko w inne? Za tymi świetlistymi smugami kryje się bardzo realne zjawisko… ale klucz do tej historii nigdy nie jest tym, czego można by się spodziewać na pierwszy rzut oka.
Skąd tak naprawdę biorą się białe smugi za samolotami?

Punkt wyjścia jest właściwie całkiem prosty: gdy samolot leci na dużej wysokości, powietrze jest ekstremalnie zimne i suche. Jednocześnie silniki uwalniają gorącą parę, która w zetknięciu z tym intensywnym zimnem natychmiast przekształca się w drobne kryształki lodu. To trochę jak widok oddechu zimą: ta sama magia, ale na znacznie większą skalę.
Te maleńkie kryształki odbijają światło słoneczne, co tłumaczy ich blask i nieskazitelną biel, dającą wrażenie delikatnych pociągnięć pędzla na niebie. To nic innego jak małe, ulotne chmury, tworzone przez przelot samolotów.
Najsilniejszy napój spalający tłuszcz z brzucha | Imbir, limonka, cytryna i ananas
Jeden składnik zwalczający ból kości, cukrzycę, lęk, depresję i zaparcia
Rolada waflowa z bananem
Całe jej ciało swędziało: za tym, co uważała za zwykłą alergię, kryło się coś innego
Mini muffinki z kurczakiem i ciastem
Do czego (naprawdę) służy niebieska część gumki? Nie, nie służy do wymazywania długopisu





