Ten chłopiec o niewinnym uśmiechu stał się jednym z najgorszych ludzi na planecie. (Page 2 ) | December 13, 2025
Annonce:
Advertisement:

 

Okres dojrzewania zaostrzył te problemy. Zaczął pić potajemnie, chowając butelki w kurtce. W wieku 15 lat złowrogi czyn ujawnił niepokojącą spiralę: ściął głowę psu i przywiązał jego ciało do drzewa. W liceum jego koledzy z klasy wahali się między rozbawieniem a niepokojem z powodu jego dziwnego zachowania – naśladował odgłosy zwierząt, karykaturował osoby niepełnosprawne i nagle pojawiał się na korytarzach. Pod tymi niepokojącymi wybrykami rozwijały się znacznie mroczniejsze impulsy.

18 czerwca 1978 roku, tuż po ukończeniu szkoły średniej, zabrał młodego autostopowicza. Kilka godzin później popełnił swoje pierwsze morderstwo. W ciągu następnych trzynastu lat zamordował kolejnych szesnastu, wszystkich młodych mężczyzn. Jego metody były niezwykle brutalne: podawanie środków uspokajających, duszenie, okaleczanie, nekrofilia, a nawet makabryczne próby „chemicznej lobotomii” poprzez wstrzykiwanie substancji do czaszek ofiar. Świat grozy, skrzętnie ukryty za fasadą zwyczajności.

 

Wszystko zmieniło się 22 lipca 1991 roku. Jednej z potencjalnych ofiar udało się uciec i zawiadomić policję. W mieszkaniu zabójcy śledczy odkryli coś nie do pomyślenia: zdjęcia poćwiartowanych ciał, zakonserwowanych szczątków ludzkich, głowy w lodówce. Niegdyś uśmiechnięty chłopiec wyrósł na Jeffreya Lionela Dahmera – nazywanego „Kanibalem z Milwaukee”.

Advertisement:

Jego śmierć nastąpiła 28 listopada 1994 roku w więzieniu, pobity na śmierć przez innego więźnia, Christophera Scarvera. Niektórzy krewni ofiar uznali to za ulgę, inni za okrutne przypomnienie ran, które nigdy się nie zagoją.

Historia Dahmera pozostaje surowym ostrzeżeniem: za pozorami może kryć się groza, a czasami nikt nie słyszy znaków ostrzegawczych.

Advertisement:

Page: 2 sur 4
SEE MORE..
Page: 2 sur 4 SEE MORE..

Thanks for your SHARES!

Advertisement: