Lata później wciąż wyczuwała zapach cytryny w nieoczekiwanych miejscach. W kuchni u przyjaciółki. W skórce od drinka przy zatłoczonym stole. W słabym śladzie na własnych dłoniach po sprzątaniu. Za każdym razem, nawet o tym nie myśląc, jej oddech stawał się głębszy. Jej ciało pamiętało to, czego kiedyś z trudem uczył się jej umysł.
Sztuczka z oddechem cytrynowym przy łóżku nigdy nie twierdziła, że ją uleczy. Nauczyła ją jedynie, że ulga może zacząć się od czegoś małego i zwyczajnego. Zapachu. Oddechu. Chwili wytchnienia. W długiej walce z troską, cytryna stała się jednym z jej najcichszych i najwierniejszych sojuszników.
Błyskawiczne Ciasto Jogurtowe: Gotowe do Pieczenia w 2 Minuty!
Jedz tę sałatkę z ogórków codziennie na obiad, a schudniesz -15 kg miesięcznie
Daktyle i cukrzyca: Czy są zabronione dla diabetyków?
Jak działa tajemnicza biała maź na gotowanym kurczaku: spojrzenie na naukę, która za tym stoi
Huile de girofle et de rose : pour réduire les rides
Moc płynu ze skórek bananowych: zrównoważone rozwiązanie dla zdrowia i domu





