W Dzień Ojca postanowiłem w końcu podziękować mężczyźnie, który pojawił się w moim życiu, gdy mój biologiczny ojciec odszedł. Przyszedłem z serdeczną kartką, przepisem mojej mamy na cytrynowy batonik i dziesięcioma latami wdzięczności. Nie spodziewałem się, że odejdę ze łzami w oczach, zdruzgotany prawdą, której nigdy się nie spodziewałem.
Moja mama wyszła za Gary’ego, gdy miałem 15 lat. Tata zniknął, gdy byłem niemowlęciem, i przez większość mojego życia byliśmy tylko ja i mama. Kiedy przyprowadziła Gary’ego do domu, nie wiedziałem, co myśleć. Ale był miły i cierpliwy, zawsze naprawiał zepsute rzeczy w domu, pojawiał się na szkolnych przedstawieniach, smażył idealne naleśniki w niedzielne poranki. Nigdy nie nazywałem go „tatą”, ale gdzieś w głębi duszy zastanawiałem się, czy może kiedyś zacznę.
Nigdy nie wymuszał więzi. Po prostu był – stały, pomocny, troskliwy. Kiedy mama zmarła dwa lata temu na raka, wspieraliśmy się nawzajem. Nie mocno, ale wystarczająco. Wystarczająco, by utrzymać kontakt.
Sałatka z makaronem i tuńczykiem
Orzeźwiająca woda detoksykująca wspomagająca odchudzanie
Wyeliminuj cukrzycę typu 2, cholesterol, otyłość, problemy z krążeniem, artretyzm, stłuszczenie wątroby i inne dzięki temu naturalnemu lekarstwu
Pożółkłe i zgniłe liście, nie wyrzucaj orchidei: jeśli to zrobisz, ożyje
Zmieszaj goździki, miód i cynamon, a podziękujesz mi
Baumkuchen: przepis na pyszne niemieckie ciasto z rożna





