
Dziś Susan chce podzielić się swoją historią z każdym (mężczyzną i kobietą), kto czuje, że „coś jest nie tak ”, nawet bez bezpośrednich dowodów medycznych. Bo czasami wyniki są prawidłowe, opinie uspokajające… ale intuicja pozostaje.
Jego przesłanie jest proste i ważne: jeśli objaw utrzymuje się, nawet jeśli jest niewielki, nie należy go ignorować . Może to być nietypowe zmęczenie, nowy dyskomfort lub subtelne zmiany w funkcjonowaniu organizmu.
Łamanie tabu, aby lepiej się chronić

Niektóre tematy pozostają tabu, zwłaszcza w kontekście zdrowia układu pokarmowego czy przewlekłego zmęczenia . Jednak te sygnały często są pierwszymi sygnałami, jakie daje nam ciało. Susan przypomina nam, że dbanie o siebie obejmuje również uważne słuchanie własnych uczuć.
Dzielenie się swoją historią stało się dla niej misją. Założyła nawet stowarzyszenie, którego celem jest podnoszenie świadomości, informowanie i wspieranie osób przechodzących przez podobne doświadczenia. To wspaniała fala solidarności, zrodzona z osobistych doświadczeń, która przekuwa doświadczenia w zbiorową siłę.
Czasami słuchanie swojego ciała może naprawdę wiele zmienić.
            




