Czasami nasze ciało daje nam ciche ostrzeżenie, zanim da o sobie znać głośniej. Zmęczenie, drobne, chwilowe dolegliwości, bóle, które przypisujemy rutynie… A co, jeśli za tymi oznakami kryje się coś głębszego? Pewna kobieta postanowiła podzielić się swoją historią – nie po to, by straszyć ludzi, ale by podnieść ich świadomość.
Zmęczenie, które uważamy za „normalne”
Susan, 47-letnia aktywna matka dwójki dzieci, często czuła się wyczerpana. Przypisywała to zmęczenie wszystkiemu, co rzuciło jej w oczy: pracy, zobowiązaniom, krótkim nocom… Do tego stopnia, że czasami zatrzymywała samochód, żeby się zdrzemnąć.
W tamtym momencie nie zauważyła niczego niezwykłego. „Myśleliśmy, że jesteśmy po prostu wyczerpani, jak wszyscy inni” – wyznała. Ale z perspektywy czasu zdała sobie sprawę, że to skrajne, uporczywe zmęczenie zasługiwało na wysłuchanie.
Dyskretne, ale wymowne objawy

Podczas podróży do Francji Susan nagle zaczęła cierpieć na zaparcia, problem, którego nigdy wcześniej nie doświadczyła. Przypisywała to zmianom w diecie lub stresowi związanemu z podróżą . Krótko mówiąc, nie ma się czym martwić, pomyślała.
Ale kiedy wróciła do domu, odczuwała silny ból. Tak silny, że udała się do lekarza. Rutynowe badania nie wykazały powodu do niepokoju i zalecono jej odpoczynek. Mimo to nadal czuła, że coś jest nie tak .
Ciąg dalszy na następnej stronie
NIGDY NIE ZOSTAWIAJ ŁADOWARKI W GNIAZDKU BEZ TELEFONU! OTO 3 POWODY, KTÓRE CIĘ ZASKOCZĄ
Murzynek z Polewą Czekoladową – Klasyczny Przepis na Wilgotne i Aromatyczne Ciasto
Nie kupuję już chleba, robię go dwa razy w tygodniu: chleb Jamiego Olivera z zaledwie 3 składników
Najlepsze muffiny jakie kiedykolwiek zrobiłam, muffiny Snickers
6 Sosów, które odmienią Twoje dania!
Błyskawiczne rogaliki z nadzieniem





