 
            Bez kpin, tylko lekcja pełna mądrości, humoru i pedagogiki. Sprytny sposób na pokazanie, że czasami nasze własne uprzedzenia mogą płatać nam figle.
Anegdota, która wiele mówi o naszych odruchach
Ta zabawna scena przypomina nam również, jak szybko nasz mózg potrafi znaleźć skróty… zwłaszcza gdy myślimy, że zrozumieliśmy, zanim jeszcze wysłuchaliśmy do końca. A w świecie, w którym wszystko zmienia się bardzo szybko, poświęcenie chwili na zatrzymanie się, przemyślenie i postawienie pytań przed reakcją to prawdziwa siła.
Ostatecznie ta krótka chwila w klasie przyniosła nam o wiele więcej niż tylko odpowiedź na pytanie z biologii: była lekcją rozeznania, wybuchem wspólnego śmiechu i dawką mile widzianej pokory dla wszystkich.
Czasami najlepsze lekcje nie pochodzą z podręczników… ale z niespodzianek, jakie kryją w sobie pozory!





