 
            Czy pamiętasz moment w klasie, kiedy proste zadanie przerodziło się w niezapomnianą anegdotę? Jedną z tych scen, które zapadają ludziom w pamięć, bo łączą w sobie nieporozumienia, zaskoczenia… i wybuchy śmiechu? Tego dnia, w klasie szóstej, proste pytanie z biologii wywołało nieoczekiwane poruszenie – i na dodatek cenną lekcję życia!
Pytanie, które podnosi temperaturę…

Wszystko zaczyna się dość prozaicznie. Pani Perrin, nauczycielka nauk ścisłych równie pełna pasji, co psotna, pyta swoich uczniów:
„Która część ludzkiego ciała może zwiększyć się dziesięciokrotnie pod wpływem stymulacji?”
Cisza, która zapada, jest… wymowna. Przelotne spojrzenia, zakłopotane uśmiechy, kilka rumieńców na policzkach. Atmosfera staje się równie napięta, jak przed niespodziewanym przesłuchaniem. Czujemy, że pytanie wywołało niepokój. I nie bez powodu: niektórzy odbierają je jako dość śmiałą aluzję…
Jak czyścić maszynkę do lodu
“Sekretna słodycz: błyskawiczny domowy deser w 5 minut, którego nikt się nie spodziewa”
Żujesz goździki codziennie? Oto dlaczego MUSISZ zacząć już teraz
Bananowy raj w 5 minut: kremowy deser bez pieczenia z dwóch składników
Unikalny tytuł: „Rozpocznij dzień od napoju odchudzającego – naturalny zastrzyk energii i detoksu”
Duszona wołowina w czerwonym winie: przepis na soczyste danie główne z kolumny Easy Gourmet





