Marcus wskazał ostro na doktora Harrisa. „Zabierzcie ją do szpitala. A co do niego, to już skończony.”
W ciągu kilku chwil pielęgniarki zawiozły Avę na oddział ratunkowy, gdzie kolejny lekarz i zespół medyczny zaczęli ją leczyć. Carla została przy niej, trzymając ją za rękę. Marcus czekał na zewnątrz, a jego gniew kipiał pod powierzchnią.
Doktor Harris stał jak sparaliżowany w kącie, a pot lśnił mu na czole. „Panie Thompson, proszę, to było nieporozumienie. Nie chciałem jej skrzywdzić”.
Marcus odwrócił się powoli. „Pierwsza zasada medycyny brzmi: nie szkodzić. Złamałeś ją. Zobaczyłeś chore czarne dziecko i uznałeś, że nie jest warte twojego czasu. To nie błąd, a wybór”.
Głos administratora zadrżał. „Doktorze Harris, proszę natychmiast odroczyć rozprawę do czasu zakończenia dochodzenia. Ochrona wyprowadzi pana z budynku”.
W sali rozległ się cichy szmer. Niektórzy cicho klaskali, inni kręcili głowami z niedowierzaniem.
ŻART DNIA: Mały chłopiec i spowiedź
Sztuczka z pastą do zębów, która na zawsze eliminuje karaluchy
Ciasto Pani Walewska
10 ostrzegawczych znaków, że Twoje nerki mogą być w niebezpieczeństwie
Jak wyczyścić podłogę w domu, używając tylko 3 składników: nigdy nie była tak biała
20 najpopularniejszych roślin doniczkowych i jak często podlewać każdą z nich





