
Napięcie wśród więźniarek rosło. Plotki szalały. Jedni obwiniali ekipę techniczną, inni szepcali o męskich lekarzach, którzy potajemnie wchodzili do zakładu. Eleanor, pracująca w więzieniach od 15 lat, nie mogła spać. Nic się nie zgadzało.
Aż pewnego wieczoru, przechodząc obok dziedzińca, zauważyła coś dziwnego — świeżo naruszoną ziemię przy odległej ścianie.
Kucnęła, przesuwając dłoń po glebie, i poczuła coś pustego pod powierzchnią. Serce zabiło jej szybciej.
Zawołała latarkę i strażniczkę. Razem wykopali kilka cali głębiej.
Więźniarki więzienia o zaostrzonym rygorze zachodzą w ciążę jedna po drugiej. Wtedy TAJEMNA kamera ujawnia…
I wtedy zobaczyli… małą drewnianą płytę — luźną, niedawno przesuniętą. Pod nią ciemny tunel prowadzący w głąb ziemi.
Powietrze wokół zgęstniało. Eleanor spojrzała na strażniczkę, oczy szeroko otwarte.
— Wezwij dyrektorkę — wyszeptała. — Teraz.
O świcie cały dziedziniec został odgrodzony. Odkrycie wywołało chaos. Clara Weston przybyła z pełnym zespołem bezpieczeństwa, bladą, lecz opanowaną.
— Zamknijcie teren — rozkazała. — Nikt nie wchodzi i nie wychodzi, dopóki nie ustalimy, dokąd to prowadzi.
Śledczy weszli do tunelu — wąski, wilgotny, prowizorycznie wzmocniony drewnianymi belkami. Przejście ciągnęło się daleko poza zewnętrzną ścianę. Po trzydziestu metrach dzieliło się na dwa mniejsze odgałęzienia, jedno prowadziło w stronę opuszczonego magazynu przy więzieniu męskim z minimalnym rygorem po drugiej stronie pola.
— Boże… — mruknęła Clara. — Łączy się z Ridgeview — męskim zakładem.
To połączenie zmieniło wszystko. Oznaczało, że ciąże nie były wynikiem niewytłumaczalnego zjawiska, lecz miesięcy tajnych kontaktów między więźniarkami z dwóch oddzielnych zakładów.
Podczas dalszych poszukiwań znaleziono dowody prowizorycznych spotkań — małe kocyki, porzucone opakowania po jedzeniu, a nawet kilka sztuk biżuterii wymienianej między więźniarkami. Ktoś od dawna utrzymywał tunel.
Eleanor poczuła mieszankę ulgi i niedowierzania. Niemożliwe w końcu miało racjonalne wyjaśnienie — ale nadal przerażające.
— Kto by to zrobił… ryzykował wszystko — powiedziała cicho.
Po południu Clara i śledczy przesłuchiwali więźniarki jedna po drugiej. Większość zaprzeczała jakiejkolwiek wiedzy. Aż w końcu jedna kobieta — Louise Parker, cicha osadzona za oszustwo — załamała się i wyznała.
— Nie miało tak być — przyznała. — Chciałyśmy po prostu poczuć się znów ludzkie. Niektóre strażniczki wiedziały. Przymknęły oczy. Mężczyźni przychodzili przez tunel co kilka tygodni… nie wszystko było wymuszone. Niektóre z nas zgodziły się na to.
Krew Clary momentalnie się zagotowała.
— Mówisz, że mój własny personel był w to zamieszany?
Louise skinęła głową.
— Dwie strażniczki pomagały w ukryciu. Myślały, że nam robią przysługę.
Do nocy dwie kobiety zostały zatrzymane do przesłuchania. Obie przyznały, że odkryły tunel miesiące temu, ale milczały, obawiając się konsekwencji.
— Nikomu nie robiły krzywdy — powiedziała jedna, płacząc. — Myślałyśmy, że to nieszkodliwe.
Ale skutki były dalekie od nieszkodliwych. Skandal wyszedł na jaw dwa dni później, zdobywając nagłówki w całym kraju.
Zakład Blackridge został zamknięty do pełnego audytu.
Kobiety w ciąży przeniesiono do placówki medycznej pod stałą kontrolą. Badania DNA potwierdziły, że ojcami są więźniowie z Ridgeview. Odkrycie wielu zgodności wywołało oburzenie — jak dwa zakłady o najwyższym rygorze mogły dopuścić do takiej sytuacji?
Dyrektorka Clara ustąpiła pod presją. Przed odejściem odwiedziła jeszcze Eleanor.
— Mądrze zrobiłaś, że drążyłaś sprawę — powiedziała cicho. — Gdybyś nie znalazła tunelu, trwałoby to latami.
Eleanor westchnęła.
— Nadal są ludźmi, Clara. Wszyscy w tym miejscu — personel, więźniarki — po prostu pragnęli kontaktu. Ale przekroczyli granicę, której nie da się zignorować.
Więźniarki więzienia o zaostrzonym rygorze zachodzą w ciążę jedna po drugiej. Wtedy TAJEMNA kamera ujawnia…
Na zewnątrz zebrały się dziennikarskie ekipy. Kamery błyskały, gdy kobiety w ciąży wsiadały do samochodów. Mara trzymała brzuch ochronnie, spotkała wzrok Eleanor i szepnęła:
— Dziękuję.
Sekret świeżości czosnku: Jak przechowywać go przez cały rok – wskazówki szefa kuchni
Niesamowicie smaczne! Nie gotuję już ciast, przygotowuję pyszny posiłek w 10 minut
Jedna rzecz, której NIE robisz z ręcznikami papierowymi (ale powinieneś)
Sałatka Truskawkowa
Czyszczę piekarnik w 5 minut i jest nieskazitelnie czysty – i
Magiczny krem malinowy, który uzależnia i fantastycznie smakuje