Słoik miodu bosej dziewczyny pomógł niemej córce milionera mówić po 12 latach ciszy (Page 2 ) | October 6, 2025
Annonce:
Advertisement:

Bose stopy dziewczyny przycisnęły się do chłodnego kamienia. Jej sukienka była podarta, włosy chronione w niechlujny warkocz. Ale to, co zwróciło uwagę Lili, to nie jej bieda – to jej oczy. Płonęli z zaciekłą determinacją, jakby już dawno zdecydowała, że ​​okrucieństwo świata nigdy jej nie zostało pokonane.

W dłoni trzymane małe szklane opakowania gęstym złotym miodem.

Bez słów Lila przycisnęła dłoń do okna, sygnalizując zagrożenie. Po raz pierwszy od miesięcy jej pragnienie było nie do pomylenia. Trzeba wyjść.

Szofer zawahał się, ale po poważnym skinieniu głowy Adriana wystąpiły drzwi. Lila wyszła, jej lakierowane buty delikatne stukały o chodnik. Przeszła przez plac, aż stanęła przed boską dziewczyną.

Nieznajomy poznał się nieśmiało. — Mam na imię Zuri-szepnęła. «To nie tylko miód. Babcia skuteczna, że ​​daje. Pomaga powiedzieć, co jest uwięzione w środku.

Advertisement:

Lila zamrugała, niepewna. Czy może być prawdą?

Wzięła porcję, podniosła go do ust i popijała.

Miód pokrył jej gardło, paląc i słodko od razu. Jej klatka piersiowa zacisnęła się. A potem-jak drzwi otwierające się w ciemności—delikatny dźwięk prześlizgnął się przez jej usta.

«D…Tatusiu…»

Advertisement:

Po drugiej stronie placu Adrian zamarł.

Był w połowie drogi na spotkanie, kiedy usłyszał dźwięk w uszy. Jego teczka opadła ze stukotem, gdy się obrocił.

«Tatusiu!»

Tym razem słowo było głośniejsze, Drżące, ale jasne.

Wzrok Adriana zamazał się łzami, gdy podbiegł do niej. Chwycił Lilę w ucisku, ściskając ją tak, jakby sam świat mógł ją porwać.

Advertisement:

— Mój Boże… moja dziewczyna… mówi… — szepnął, łamiąc głos.

Lila przylgnęła do niego, łzy spływały jej po policzkach. Oparła twarz o jego piersiowej, a jej małym ciele drżały ze szlochu.

Obok nich Zuri stałe boso, ściskając porcje z miodem, następuje w milczeniu.

Kiedy Adrian w końcu się zakończył, jego potężna rama drżała, pytanie ochryple: „co jest w tej butelce?”

Advertisement:

Zuri wzruszyła ramionami. «Tylko kochanie. Moja babcia zawsze powoduje, że czasami nie jest rozwiązaniem. Do Nadziei. Kogoś, kto w ciebie wierzy.”

Page: 2 sur 3
SEE MORE..
Page: 2 sur 3 SEE MORE..

Thanks for your SHARES!

Advertisement: