
Rozpaczliwy powrót
Pewnego popołudnia Reinaldo pojawił się w jej pracowni. Był schludnie ubrany, ale na jego twarzy malowało się zmęczenie. „Wiem, że cię zawiodłem” – powiedział cicho. „Proszę… Chcę wszystko naprawić”.
Waleria zaśmiała się gorzko. „Naprawić? Myślisz, że słowa wymazują upokorzenie? Groźby? Policzek na oczach wszystkich?”
Eduardo wyszedł z tyłu, a jego głos brzmiał jak kamień: „Wyjdź. Już”.
Oczy Reinalda zwęziły się. Odwracając się, by odejść, wyszeptał: „To jeszcze nie koniec”.
Walka o wolność
. Kilka dni później Karina sama zadzwoniła do Valerii. „To nie jest prośba” – ostrzegła chłodno. „Ani Reinaldo, ani ja nie poddamy się łatwo. Pożałujesz, że nam się sprzeciwiłaś”.
Zamiast się ukrywać, Valeria wykonała swój najodważniejszy ruch: ogłosiła wielkie otwarcie swojego studia. Gdyby chcieli ją zastraszyć, pokazałaby światu, że się niczego nie boi.
W noc wydarzenia studio tętniło muzyką, śmiechem i pochwałami. Przestrzeń wypełnili przyjaciele i klienci. Valeria uśmiechała się promiennie w sukni własnego projektu. Ale w kącie dostrzegła Reinalda – uśmiechającego się złośliwie z kieliszkiem w dłoni. Eduardo próbował go skonfrontować, aż w końcu odszedł, ale przesłanie było jasne: walka jeszcze się nie skończyła.
Prawda ujawniona.
Valeria zatrudniła Felipe, prywatnego detektywa, którego polecił jej prawnik. W ciągu kilku tygodni odkrył prawdę: zamaskowany prześladowca był wspólnikiem Reinalda. Karina zorganizowała kampanię oszczerstw, rozpowszechniając fałszywe historie wśród klientów i rozpowszechniając kłamstwa w prasie.
Ostatni utwór dotarł jako nagrana rozmowa. Głos Kariny został nagrany i brzmiał: Jeśli musimy, sprawimy, że zniknie na chwilę.
Mając niezbite dowody, władze nie mogły dłużej ignorować sprawy. Karina została oskarżona o nękanie, zniesławienie, spisek i przekupstwo. Reinaldo został oskarżony o zastraszanie i otrzymał stały nakaz sądowy.
Sprawiedliwość i nowy początek
. Proces trwał tygodnie. Waleria siedziała w sądzie spokojna i niewzruszona. Kiedy nadeszła jej kolej, przemówiła jasno:
„Przez miesiące byłam celem kampanii, która miała mnie uciszyć. Ale nikt – nikt – nie ma prawa niszczyć cudzych marzeń”.
Świadek po świadku potwierdzał jej wersję wydarzeń. Ława przysięgłych wydała werdykt: Karina jest winna wszystkich zarzutów. Reinaldo również został skazany. Gdy Valeria wychodziła z sądu, zwolennicy bili jej brawo. Sprawiedliwości stało się zadość.
Pij wodę z kminkiem codziennie, aby stracić tłuszcz z brzucha w 10 dni
Czuję się, jakbym był w opałach
Kupuję szampon, ale nie myję nim włosów: POWÓD, dla którego warto mieć w domu kilka butelek taniego szamponu!
Babka szerokolistna: przewodnik po jej leczniczych i kulinarnych zastosowaniach
6 rzadkich objawów fibromialgii
Najlepsza sałatka na imprezę