
Lisa Chen z San Francisco, Maria Rodriguez z Phoenix i Amanda Foster z Denver. „Spójrzcie tylko” – powiedziała detektyw Parker, trzymając teczkę z moim nazwiskiem. W środku było wszystko. Kopie mojego aktu urodzenia, karty ubezpieczenia społecznego, dane konta bankowego, dokumenty potwierdzające pracę, a nawet moje zdjęcia, których nigdy wcześniej nie widziałam. Planował to od miesięcy – powiedziała Emma, przeglądając papiery.
Może dłużej. Detektyw Parker znalazł coś jeszcze, co sprawiło, że ścisnęło mnie w żołądku. Szczegółowy harmonogram napisany odręcznie przez Davida. Opisywał cały jego plan, od budowania zaufania, przez transfer aktywów, aż po coś, co nazwano ostatecznym sprzątaniem w czwartek. Musimy go złapać na gorącym uczynku.
Detektyw Parker powiedział: „Sarah, wiem, że to przerażające, ale musisz się z nim skonfrontować dziś wieczorem. Podłączymy cię do prądu i rozstawimy funkcjonariuszy wokół domu”. „A co, jeśli spróbuje mnie zabić wcześniej?” – zapytałem. „Nie pozwolimy na to. W chwili, gdy zrobi jakikolwiek groźny ruch, będziemy tam. Ten wieczór wydawał się najdłuższym w moim życiu. Detektyw Parker ukrył maleńkie mikrofony w moich ubraniach i rozstawił funkcjonariuszy w nieoznakowanych samochodach w całej okolicy.
Emma jechała furgonetką wzdłuż ulicy i wszystko monitorowała. David wrócił do domu około 8:00, niosąc jedzenie na wynos z mojej ulubionej tajskiej restauracji. „Pomyślałem, że moglibyśmy zjeść razem miłą kolację” – powiedział, wyglądając na bardziej zrelaksowanego niż widziałam go od tygodni. Tylko we dwoje. Jedliśmy w względnej ciszy i ledwo czułam smak jedzenia. David co chwila zerkał na zegarek i wydawał się czymś podekscytowany.
Davidzie, powiedziałam w końcu, muszę cię o coś zapytać. Oczywiście, kochanie, o co chodzi? Wzięłam głęboki oddech. Wiem o tabletkach nasennych. Widelec Davida zatrzymał się w połowie drogi do ust. Na sekundę jego maska się zsunęła i zobaczyłam w jego oczach coś zimnego i niebezpiecznego. Nie wiem, o co ci chodzi, powiedział ostrożnie. Gorzki smak mojej herbaty.
To, że spałam tak głęboko. Wiem, że mnie odurzałaś. David odłożył widelec i przyglądał mi się. Sarah, ostatnio jesteś bardzo zestresowana. Może powinnaś iść do lekarza. Mam już dowód, powiedziałam, wyciągając telefon. Nagrałam, jak przeglądasz moje rzeczy, kiedy byłam nieprzytomna.
Tym razem wyraz twarzy Davida zmienił się diametralnie. Kochający mąż zniknął, zastąpiony przez kogoś, kogo zupełnie nie znałam. Nagrałeś mnie? Jego głos był teraz inny, twardszy, z nutami akcentu, który słyszałam podczas jego rozmów telefonicznych. Wiem o fałszywych paszportach, Davidzie. Wiem o Jennifer Walsh i innych kobietach. Wiem, że planujesz mnie zabić w czwartek.
David wstał powoli, zaciskając dłonie w pięści. „Nie masz pojęcia, z czym masz do czynienia, Sarah”. „Więc powiedz mi” – powiedziałam, starając się zachować spokój. „Powiedz mi, kim naprawdę jesteś”. David roześmiał się, ale bez cienia humoru. „Chcesz wiedzieć, kim jestem? Jestem bardzo dobry w tym, co robię. A to, co robię, to branie wszystkiego od kobiet takich jak ty.
Twoje pieniądze, twoja tożsamość, twoje życie, a potem zniknę. Ile kobiet zabiłeś? Dość, powiedział chłodno David. A ty miałeś być ostatnią. Planowałem przejść na emeryturę po tej pracy, ale on ruszył w moją stronę i widziałem w jego oczach kalkulację. Teraz będę musiał improwizować. David zrobił kolejny krok w moją stronę i zobaczyłem, jak sięga do kieszeni.
Wtedy głos detektywa Parkera zatrzeszczał w ukrytych głośnikach, które policja rozstawiła wokół naszego domu. David Mitchell, czy kimkolwiek naprawdę jesteś, to jest Departament Policji w Portland. Dom jest otoczony. Odsuń się od Sarah i połóż ręce tak, żebyśmy mogli je zobaczyć. David zamarł z ręką wciąż w kieszeni.
Przez chwilę na jego twarzy malowało się zmieszanie, gdy rozglądał się po jadalni, próbując zrozumieć, skąd dochodzi głos. „Wrobiłaś mnie” – powiedział, odwracając się do mnie z czystą nienawiścią w oczach. „Obroniłem się” – odparłem, zaskoczony, jak spokojnie brzmiał mój głos. „Czegoś, czego nigdy nie dałeś szansy Jennifer Walsh ani innym.
Drzwi wejściowe otworzyły się gwałtownie i wpadł detektyw Parker z trzema innymi funkcjonariuszami z wyciągniętą bronią. „Ręce do góry!”. David powoli uniósł ręce, ale widziałem, że kalkuluje, szukając drogi ucieczki. „Nic na mnie nie masz” – powiedział spokojnie. „Jestem mężem Sarah. Właśnie rozmawialiśmy. „Mamy na ciebie wszystko” – powiedział detektyw Parker, celując z broni w Davida. Fałszywe paszporty, skradzione tożsamości, szczegółowe plany zamordowania twojej żony.
A dzięki podsłuchowi, który nosi, właśnie usłyszeliśmy, jak przyznajesz się do popełnienia wielu morderstw. Wtedy David ruszył do akcji. Nagle rzucił się w stronę tylnych drzwi, ale funkcjonariusz Martinez już tam był, blokując mu drogę. David odwrócił się i próbował pobiec w stronę schodów, ale detektyw Parker go powaliła, zanim zdążył do nich dobiec.
„Puśćcie mnie!” krzyknął David, gdy go skuwali, i po raz pierwszy wyraźnie usłyszałem jego prawdziwy akcent. Brzmiał wschodnioeuropejski, może rosyjski. „Nie rozumiecie, z czym macie do czynienia”. Rozumiemy doskonale. Detektyw Parker powiedział: „Jest pan aresztowany za spisek w celu popełnienia morderstwa, kradzież tożsamości i oszustwo. Będziemy pana o wiele bardziej obciążać, gdy tylko zakończymy śledztwo w sprawie pozostałych ofiar.
Gdy odprowadzili Davida, odwrócił się, żeby spojrzeć na mnie po raz ostatni. „To jeszcze nie koniec, Sarah. Ludzie tacy jak ja, mamy przyjaciół. Mamy zasoby. Nigdy nie będziesz bezpieczna”. „Tak, będzie” – powiedział stanowczo detektyw Parker. „Bo ludzie tacy jak ty zawsze popełniają ten sam błąd. Myślisz, że jesteś mądrzejsza od wszystkich, ale tak nie jest”.
Jesteście po prostu przestępcami, a przestępcy zostają złapani. Następne kilka godzin to była mgła policyjnych przesłuchań, gromadzenia dowodów i rozmów telefonicznych. Emma była ze mną przez cały czas, trzymając mnie za rękę, gdy składałem zeznania i odpowiadałem na setki pytań. Detektyw Parker powiedział mi, że David naprawdę nazywał się Victor Petro i był poszukiwany przez FBI w związku z co najmniej sześcioma podobnymi sprawami w całym kraju. Kobiety, które widziałem na tych zdjęciach, nie były zwykłymi ofiarami. Wszystkie nie żyły, zabite po tym, jak Victor…
Ukradli im tożsamość i opróżnili konta bankowe. Dziś wieczorem uratowałeś sobie życie – powiedział mi detektyw Parker. Ale pomogłeś nam też złapać kogoś, kto niszczył rodziny od ponad dekady. Proces trwał 8 miesięcy. Victor próbował twierdzić, że był po prostu oszustem, a nie zabójcą, ale dowody były przytłaczające.
FBI znalazło ciała w trzech różnych stanach, wszystkie należące do kobiet, które były mężatkami Victora i występowały pod różnymi nazwiskami. Trucizna w tej fiolce pasowała do substancji znalezionej w organizmie Jennifer Walsh, gdy jej ciało zostało w końcu odnalezione w jeziorze pod Seattle. Victor został skazany na dożywocie bez możliwości ubiegania się o zwolnienie warunkowe.
Przeprowadziłam się do San Diego 6 miesięcy po zakończeniu procesu. Nie mogłam zostać w Portland. Nie mogłam mieszkać w tym domu, w którym odkryłam, że całe moje małżeństwo było kłamstwem. Emma pomogła mi się spakować i razem pojechaliśmy wzdłuż wybrzeża, zatrzymując się przy każdym malowniczym punkcie widokowym, żeby zrobić zdjęcia i przypomnieć sobie, że świat wciąż jest piękny.
Minęły 2 lata terapii, zanim mogłam przespać całą noc bez koszmarów. 3 lata, zanim znów mogłam pić herbatę. I 4 lata, zanim byłam gotowa zaufać komuś na tyle, by pójść z nim na randkę. Ale przetrwałam. A co ważniejsze, dowiedziałam się, że jestem silniejsza, niż kiedykolwiek myślałam.
Dziś pracuję w wydziale ds. ofiar FBI, pomagając innym kobietom, które padły ofiarą oszustów matrymonialnych i złodziei tożsamości. Dzielę się swoją historią na konferencjach i spotkaniach grup wsparcia. Pomogłam też złapać trzech innych przestępców, którzy stosowali metody Victora. Czasami ludzie pytają mnie, czy żałuję, że wyszłam za mąż za Victora, czy żałuję, że go poznałam.
Odpowiedź jest skomplikowana. Żałuję bólu i strachu, ale nie żałuję, że stałem się tym, kim jestem teraz. Jestem silniejszy, bardziej świadomy i bardziej zdeterminowany, by pomagać innym niż kiedykolwiek wcześniej. Victor mylił się w jednej sprawie. Ta historia skończyła się w momencie, gdy tylko zatrzasnęły się kajdanki.
On spędzi resztę życia w betonowej celi, a ja będę żyła na wolności, pomagając innym kobietom odzyskać kontrolę nad swoim życiem.
Thanks for your SHARES!
Tajemnicę tę skrywają także stare pralnie: nigdy wcześniej nie było tam takich ubrań
Młoda dziewczyna myślała, że znalazła jaszczurkę – kiedy weterynarz to zobaczył, nie mógł uwierzyć własnym oczom
Ciasto brzoskwiniowe wydmy
Spuszczając fusy po kawie w toalecie, rozwiązujesz jeden z największych problemów toalet.
Dekadencki tort czekoladowo-bezowy z kremem i orzechami włoskimi: słodkie arcydzieło
Ciasto w 15 minut! Słynne ciasto, które doprowadzi Cię do szaleństwa! Sekret mojej babci